W The Sims 4 zabraknie dwóch dobrze znanych elementów, obecnych w poprzednich odsłonach serii: basenów i etapu życia jako małe dziecko. Ominięcie tych dwóch opcji wywołało krytykę ze strony fanów, a Electronic Arts postanowiło wyjaśnić przyczyny takiej decyzji.
Skończy się uśmiercanie Simów przez usunięte drabinki w basenie
Simy przejdą teraz od razu od noworodka do nastolatka, omijając jedną fazę, a przy domach nie będzie można budować basenów.
Zawiedzeni gracze dopatrują się oczywiście chęci sprzedaży DLC przez wydawcę, a w Internecie zorganizowano nawet wirtualną petycję o uwzględnienie tych dwóch funkcji gry.
„Faktem jest, że zasługujecie na dokładne wyjaśnienia, dlaczego małe dzieci i baseny nie znajdą się w The Sims 4 w dniu premiery” - napisał producent wykonawczy Rachel Franklin we wpisie na oficjalnym blogu.
„Wszystko zaczyna się od technologii i systemów, które zbudowaliśmy dla tej nowej, bazowej odsłony serii The Sims - nowa sztuczna inteligencja, animacje, dźwięki, mechanika poruszania się i znajdowania ścieżek i wiele, wiele więcej.”
„Sprowadziło się to do tego, że przyjrzeliśmy się wszystkim planom dla gry i wiedzieliśmy, że będziemy musieli coś poświęcić, co rozczaruje część fanów. Dla nas też nie było to łatwe, ale zrealizowanie naszej wizji The Sims 4 wymagało koncentracji.”
Simy mają teraz siedem różnych stylów chodu - dodaje Franklin. Do tego 320 podstawowych animacji i 600 reakcji na obiekty. Postacie mogą też wykonywać kilka czynności na raz, a siedzący Sim porozmawia ze stojącym kolegą.
EA już w ubiegłym miesiącu starało się uspokoić sytuację. Poinformowano wtedy, że dwa elementy mogą pojawić się w aktualizacji lub w dodatku, z których słynie seria.
The Sims 4 ukaże się 5 września tego roku na PC i Macach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz